Agatę i Adama poznaliśmy podczas targów ślubnych. Sympatyczni, uśmiechnięci, bardzo konkretni klienci. Lubimy takich.
Podczas kolejnych spotkań fotograficznych okazało się, że Agata to właściecielka jednago z najpiękniejszych uśmiechów, jakie uwieczniały do tej pory nasze obiektywy.
Parę tę polubiliśmy jeszcze bardziej, gdy na sesji narzeczeńskiej wspomnieli, że na plener spotkamy się na lotnisku. Nowe miejsce do robienia zdjęć dla każdego fotografa jest zawsze bardzo ekscytującym wyzwaniem.

Zanim jednak trafilismy pewnego październikowego, bardzo wietrznego dnia, na płytę lotniska, mogliśmy spędzić z Agatą i Adamem dzień ich ślubu pełen promieni słońca.
Przygotowania, ślub w kościele, wesele – całość pełna radości, czułości i miłości. Młodzi wraz ze swoimi bliskimi celebrowali ten dzień w sposób bardzo naturalny, pozwalając sobie na każde emocje, które mogliśmy uwieczniać dla nich na naszych zdjęciach.

Impreza weselna w Hotelu Kawallo była dla nas, jako fotografów, nie lada wyzwaniem, gdyż musieliśmy się sporo napracować, aby oddać klimat oranżerii wspaniale oświetlonej tysiącem wirujących barw.